Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pepa
Krasnal
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Sob 11:52, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ceone
Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czernikowo City
|
Wysłany: Pon 13:05, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły i całkowicie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pepa
Krasnal
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Pon 15:42, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły i całkowicie przezroczysty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ceone
Czarodziejka z księżyca
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Czernikowo City
|
Wysłany: Sob 23:12, 02 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły i całkowicie przezroczysty, a mimo to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pepa
Krasnal
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Nie 1:13, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły i całkowicie przezroczysty, a mimo to dostrzegalny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polirei
Administrator
Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:57, 04 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły i całkowicie przezroczysty, a mimo to dostrzegalny i
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pepa
Krasnal
Dołączył: 04 Lis 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: Wto 1:43, 05 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Podróż była absurdalnie, niemożliwie, nieskończenie i niewyobrażalnie sucha, wręcz paranormalnie, miliard litrów potu razem wziętych w jeden niewielki wręcz malutki, bezdenny, samozniszczalny, foliowy minibus, wyglądało na to, ze jedziemy jakby nieco zbyt bardzo energicznie, więc wypiliśmy szklaneczkę pełną zielonej, fuj, śmierdzącej, obleśnej mazi pokrytej kolorowym cukrem wytworzonym z osadu wytworzonego przez proces nadmiernego krasowienia mrówek idących Szeroką i tupiących jeszcze bardziej niż stado brązowych, zabójczych gównojadów krakowskich, która smacznie trząsła się niczym burozielony przereklamowany letni bezużyteczny teksański drewniany chłopiec ktory ciekawi się jak obok niego 12 samowystarczalnych kamikadze wojowników z odległej krainy, która słynie nawet z odwiecznego zwyczaju kompatybilnego z prehistorycznym obowiąkiem nakazującym im dawania każdemu musującej pepsi, więc zabrałem ze sobą kompatybilny niczym ponadwiekowa skamieniałość, rozklekotany, aczkolwiek całkiem jeszcze niegdysiejszy, bambusowy iluzoryczny, światłoczuły i całkowicie przezroczysty, a mimo to dostrzegalny i atrakcyjny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum Forum dla ludzi twórczych otwartych z licznymi pasjami Strona Główna
-> Gry, zabawy, śmieci... |
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
|
Strona 9 z 9 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|